W dniu 1 marca 2017 roku uczniowie klas I i II skorzystali z możliwości zwiedzenia Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie w czasie Dni Otwartychi i zapoznania się z jej ofertą edukacyjną . Licealiści mieli możliwość wypróbowania symulatorów lotów, symulatora spadochronowego, urządzenia do nauki katapultowania, zapoznali się z budową silników lotniczych, wyposażeniem statków powietrznych, aerodynamiką latania, wykorzystaniem zjawisk fizycznych w lotnictwie. Obserwowali, w jaki sposób szkoli się przyszłych pilotów i nawigatorów. Studenci WSOŚP zaprezentowali w hangarze sprzęt lotniczy Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego oraz Ośrodek Szkolenia Obsługi Systemów Bezzałogowych Statków Powietrznych. Hitem było uczestnictwo w zajęciach z wychowania fizycznego wspólnie ze studentami – pilotami wojskowymi.

   Wyjazd zorganizowala Pani Marianna Stopyra-Gardiasz.

   W trosce o bezpieczny powrót uczniów z wycieczki do domu, wszyscy otrzymali opaski odblaskowe podarowane przez Starostwo Powiatowe i Urząd Miasta w Tomaszowie Lubelskim.

A oto wrażenia z wycieczki:

   "1 marca byłem razem z klasą w Dęblinie na dniach otwartych w szkole lotniczej. Szkoła bardzo mi się podobała i zaoferowała nam wiele atrakcji. Najbardziej spodobał mi się jednak symulator lotów myśliwcem, który miałem okazję osobiście przetestować. Kabina pilota stała na środku ciemnego pokoju z widokiem na szeroki i zakrzywiony ekran, który sprawiał wrażenie, że nie jestem w ciemnym pokoju, ale na lotnisku. Start był prostszy niż mogło by się wydawać. Instruktor stojący obok wszystko nadzorował. Gdy tylko wystartowałem, myślałem, że naprawdę wznoszę się w powietrze i zakręciło mi się w głowie. Jednak całe złudzenie prysło przez Olę i Aśkę, które ciągle chodziły przed ekranem, przypominjąc mi, że to tylko symulacja. Po krótkim locie i kilku beczkach w powietrzu musiałem lądować, ponieważ następna grupa była zniecierpliwiona. Niestety, lotnisko było pod złym kątem do lądowania, co zmusiło mnie do próby posadzenia samolotu na polu. Oczywiście rozbiłem myśliwiec. Jednak była to najlepsza atrakcja, w jakiej uczestniczyłem tamtego dnia. Szkoła bardzo mi się podobała i polecam ją każdemu, kto chciałby zostać pilotem." - Jędrek Gęborys kl. I e

    "Jestem pełen podziw wobec tego, jak prosperuje cały ośrodek w Dęblinie. Każdy daje z siebie 100% a nawet więcej, wszystko jest jak w zegarku. Pozwolono nam korzystać z symulatorów. Widać, że młode osoby mają warunki, w których mogą zostać asami powietrza. Ilość samolotów i zmodernizowanych systemów jest zaskakująca. Edukacja w takim miejscu to zaszczyt" - Michał Bobko kl. I e

   "Muszę przyznać, że WSOŚP w Dęblinie zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie, zwłaszcza nowoczesne symulatory do ćwiczeń. Mogliśmy ćwiczyć m.in. na kole rajskim czy dwóch symulatorach. Wbrew temu co myślałem, są to bardzo wymagające ćwiczenia. Niestet,y nie mogliśmy sprawdzić naszych umiejętności na wszystkich urządzeniach." - Kacper Kolbus Ie