• Front szkoły

  • Szkoła bokiem

  • Hala

  • Tył szkoły

  • 44

    Uczniowie naszej szkoły wielokrotnie już udowadniali, że mają wielkie i ciepłe serca. Może i tym razem poruszy ich kolejna prośba…

   Historia, którą chcemy przedstawić jest ściśle związana z Wiesławem Wawryszczukiem, nauczycielem matematyki w naszej szkole, który od dawna opiekuje się bezdomnym psem. Bohaterem tej historii jest słodki kundelek o imieniu Reks, który niestety nigdy nie miał szczęścia dowiedzieć się, jak to jest mieć własną rodzinę i dom. Pan Wawryszczuk karmi Reksia, wyprowadza go na spacery, bawi się z nim, dba też o regularną opiekę weterynaryjną dla pupila, za co piesek odwdzięcza się radością okazywaną na różne sposoby. Mimo łączącej ich przyjaźni opiekun nie może zatrzymać Reksa na dłużej z powodu braku odpowiednich warunków. W jego mieszkaniu jest już jeden pies, który agresywnie reaguje na inne zwierzęta.

   Reksio jest bardzo sympatyczny i posłuszny. Chętnie chodzi na wycieczki, ale potrzebuje własnej budy na przyjaznym podwórku. Zasługuje na dobrych opiekunów, którzy będą dbali o niego, otaczając go opieką. Pies ma kilkanaście lat i jest schorowany (ma zwyrodnienie stawów -wykrzywione łapy, co sprawia mu dodatkową trudność).Osobie, którą poruszy los pieska, która zapragnie podarować mu to, czego najbardziej potrzebuje, a więc miłość i troskę, pan Wiesław Wawryszczuk udzieli wszelkich potrzebnych rad i wskazówek, okaże niezbędne wsparcie. Liczymy na tych, którym los zwierząt nie jest obojętny. Mamy nadzieję, że choć na te ostatnie lata życia Reksio odnajdzie dom i kochającą rodzinę, że kolejną jesień spędzi w cieple ludzkich serc, zamiast w strugach deszczu, zaś zima zastanie go w wygodnej budzie, a nie jak dotąd w śnieżnej zaspie.

   A oto i Reksio: